Chyba wiecie już o nadchodzącym filmie pt. ,,Lego Przygoda", oraz zestawach poświęconych mu. Ja osobiście już 3 stycznia zamówiłem dwa zestawy (Cloud Cuckoo Palace, Ice Cream Machine). Wczoraj doszły! Zamawiałem na Lego Shop i ze spokojnym sumieniem wam ten sklep polecam. Ceny są detaliczne (to w końcu ich sklep!), a przesyłka (w końcu zza morza) przyszła w pięć dni roboczych. Zestawy są superfajne, kreatywne, ale zobaczcie recenzje już w ten weekend.
Dobrze. Dość już o zestawach. Czas o filmie. Oczywiście nikt go jeszcze nie widział, bo wchodzi w lutym. Ja nie mogę się doczekać. Czego się spodziewam? Lepszej próby ukazania tych ,,legomorałoprawd", któr parę lat temu próbował ukazać ,,Cluch Powers". Z pewnością wybiorę się na niego, kiedy wejdzie i przekażę wam recenzję, zarówno tu, jak i na kanale. Dość już na dziś, cześć.
Witajcie ponownie. Niestety w dalszym ciągu nie mam czasu na pisanie na blogu. Teraz, podczas przerwy Świątecznej spróbuję wam przytoczyć parę fajnych tematów.
czwartek, 24 października 2013
Witajcie, Bloggerzy!!!
Najpierw, muszę was przeprosić za moją długą nieobecność na blogu. Byłem po prostu zajęty filmami, z którymi też się borykam z powodu nadmiaru materiału. Po prostu zrobię wam prezent i wrzucę z 10 filmów na raz. Wracając do bloga, to posty będą się ukazywać regularnie.
Cześć!!! Wróciłem już z wyjazdu i będą się ukazywały filmy. Na początek wielkie sorki za to, że daty publikacji filmów opóźniały się. Niedługo ukaże się też wiele filmów newsowych
i recenzji z serii lego super heroes. Będą dakże recenzje z haulu i paczki.
Właśnie trwa San Diego Comic Con. Jest to coś w rodzaju Toy Faira, ale tym razem będą tam pokazywane sety na 2014 rok. Czekają na nas między innymi dwa nowe sety z minecrafta i seria na podstawie The Lego Movie. Info już wkrótce.
W zeszły czwartek, czyli dokładnie tydzień temu do mojego domu (tudzież studia) przyszła paczka, o której zawartości (niezwykle opłacalnej) dowiecie się oglądając ten krótki filmik:
Cześć, ja nazywam się Stachu, a to jest Lego the Chi tv. Tak właśnie zazwyczaj zaczynają się moje filmy. A czym jest dla mnie film? Przekazaniem ludziom swoich spostrzeżeń, poglądów, zainteresowań. Właśnie: zainteresowań. Na samą myśl o nich do głowy przychodzi mi jedno: Lego.
W 1932 roku w małym warsztacie stolarskim w duńskim Billund do głowy Ollego Kirka Christiansena przyszła myśl tworzenia masowo zabawek. W 1934 firma produkująca drewniane zabawki przejęła nazwę Lego, od duńskiego Leg godt - baw się dobrze. W 1947 - tuż po II wojnie światowej Lego zaczęło produkować plastikowe cegiełki. I tak oto narodziła się idea Studów, Bricków, Minifigów, Pinów, Barów i wielu, wielu innych... Wiele firm próbuje dorównać swymi klockami duńskiej korporacji, ale żadnej się to nie udało. Cobi, Mega blocks, Kre'o to nic przy Lego.
W 2013 roku, w Lutym, 13-letniemu Stanisławowi - piszącemu książkę Legomaniakowi znudził się kanał Gryfon9 na którym wygłupiał się itp. Postanowił stworzyć coś wielkiego. Coś legowego. Coś, co łączy w sobie animacje, recenzje i vlogi. Coś CHI. I tak oto powstał kanał poświęcony Lego o zaledwie 17 widzach, którego nawet sam Legomir101 o 233 widzach nie zawahał się zasubskrybować. Witam was w Lego the Chi blogu, na którym będę pisał o filmach, o mnię, o datach publikacji, nowościach i... O CHI.
